Na tej podstronie dowiesz się trochę na temat tego, jak oceniam, na co najbardziej zwracam uwagę i czego możesz się spodziewać po tym, jak się do mnie zgłosisz. Jeśli i to Cię nie odstraszy… droga wolna! :)
O samym tekście...
Zgłaszając się do mnie, musisz liczyć się z tym, że rozłożę Twój tekst na czynniki pierwsze. Szykuj się więc na pogłębioną analizę świata przedstawionego. Pogadam sobie z twoimi bohaterami, zajrzę do otaczającego ich świata i prześwietlę, czy ich przygody są naprawdę sensowne. Strasznie nie lubię fabularnych nieścisłości, więc wypomnę Ci je niczym wujek Staszek na rodzinnym zjeździe ciotce Joli te pożyczone dwa pisiont czterdzieści lat temu.
Kropki, ogonki, kreseczki!
Słowo pisane nie jest mi straszne, dlatego możesz mieć pewność, że nie umkną mi żadne potknięcia stylistyczne, ortograficzne czy interpunkcyjne. Jako dziecko wpadłam do kociołka pełnego słowników PWN-u… i do dziś z niego nie wyszłam! Jeśli będzie trzeba, wytłumaczę Ci wszystkie niuanse, z którymi możesz mieć problem.
Nie oceniaj książki po okładce, ale…
Piszesz bloga? To świetnie! Ale nie interesuje mnie Twój szablon, chyba że będzie uniemożliwiał mi czytanie tekstu. Możesz pisać na blogu, Wattpadzie, AO3, lub wysłać mi tekst w pliku – jak wolisz! Pamiętaj jednak, że to, czy tekst został schludnie sformatowany, również mówi wiele o tym, ile wysiłku i serca autor wkłada w swoją pracę.
Komentarze
Prześlij komentarz